summaryrefslogtreecommitdiff
path: root/talermerchantdemos/blog/articles/pl/who-does-that-server-really-serve.html
diff options
context:
space:
mode:
Diffstat (limited to 'talermerchantdemos/blog/articles/pl/who-does-that-server-really-serve.html')
-rw-r--r--talermerchantdemos/blog/articles/pl/who-does-that-server-really-serve.html495
1 files changed, 495 insertions, 0 deletions
diff --git a/talermerchantdemos/blog/articles/pl/who-does-that-server-really-serve.html b/talermerchantdemos/blog/articles/pl/who-does-that-server-really-serve.html
new file mode 100644
index 0000000..f4f1e3d
--- /dev/null
+++ b/talermerchantdemos/blog/articles/pl/who-does-that-server-really-serve.html
@@ -0,0 +1,495 @@
+<!--#set var="PO_FILE"
+ value='<a href="/philosophy/po/who-does-that-server-really-serve.pl.po">
+ https://www.gnu.org/philosophy/po/who-does-that-server-really-serve.pl.po</a>'
+ --><!--#set var="ORIGINAL_FILE" value="/philosophy/who-does-that-server-really-serve.html"
+ --><!--#set var="DIFF_FILE" value="/philosophy/po/who-does-that-server-really-serve.pl-diff.html"
+ --><!--#set var="OUTDATED_SINCE" value="2015-11-21" -->
+
+<!--#include virtual="/server/header.pl.html" -->
+<!-- Parent-Version: 1.86 -->
+
+<!-- This file is automatically generated by GNUnited Nations! -->
+<title>Komu tak na&nbsp;prawdę służy ten serwer? - Projekt GNU - Fundacja Wolnego
+Oprogramowania</title>
+
+<!--#include virtual="/philosophy/po/who-does-that-server-really-serve.translist" -->
+<!--#include virtual="/server/banner.pl.html" -->
+<!--#include virtual="/server/outdated.pl.html" -->
+<h2>Komu tak na&nbsp;prawdę służy ten serwer?</h2>
+
+<p><strong>Richard Stallman</strong></p>
+
+<blockquote><p>(Pierwsza wersja opublikowana w&nbsp;<a
+href="http://bostonreview.net/richard-stallman-free-software-DRM">Boston
+Review</a>.)</p></blockquote>
+
+<p><strong>W&nbsp;Internecie, oprogramowanie własnościowe nie&nbsp;jest jedyną
+drogą do&nbsp;utraty wolności. Usługa zastępująca oprogramowanie
+[<em>Service as a&nbsp;Software Substitute - SaaSS</em> przyp. tłum.] jest
+inną metodą pozwolenia obcej osobie kontrolowania naszego sposobu
+przetwarzania danych.</strong></p>
+
+<p>SaaSS znaczy, że&nbsp;używacie usługę udostępnianą przez kogoś innego
+w&nbsp;zamian za&nbsp;uruchamianie własnej kopii programu. Termin jest nasz;
+artykuły i&nbsp;reklamy nie używają go i&nbsp;nie powiedzą wam czy&nbsp;dany
+serwis jest SaaSS. Zamiast tego, będą używali niejasnego terminu
+&bdquo;chmura&rdquo;, który łączy SaaSS z&nbsp;innymi praktykami,
+nadużywającymi i&nbsp;nie. Za&nbsp;pomocą wyjaśnień i&nbsp;przykładów
+na&nbsp;tej stronie, sami rozróżnicie czy&nbsp;dany serwis jest SaaSS.</p>
+
+<h3>Podstawy: Jak oprogramowanie własnościowe zabiera nam wolność</h3>
+
+<p>Technologia cyfrowa może dać nam wolność; może także naszą wolność
+odebrać. Pierwszym zagrożeniem dla&nbsp;kontroli naszego przetwarzania jest
+<em>oprogramowanie własnościowe</em>: program którego użytkownik
+nie&nbsp;może kontrolować ponieważ&nbsp;to właściciel (firma taka jak Apple
+czy&nbsp;Microsoft) ma nad&nbsp;nim kontrolę. Właściciel często wykorzystuje
+tę niesprawiedliwą władzę umieszczając w&nbsp;kodzie różnego rodzaju
+złośliwe funkcje takie jak spyware, backdoory, czy&nbsp;<a
+href="http://DefectiveByDesign.org">Digital Restrictions Management
+(DRM)</a> [cyfrowe zarządzanie ograniczeniami, przyp. tłum.] (zwane
+w&nbsp;ich propagandzie jako &bdquo;Digital Rights Management&rdquo;).</p>
+
+<p>Naszym rozwiązaniem tego problemu jest rozwijanie <em>wolnego
+oprogramowania</em> i&nbsp;odrzucanie oprogramowania własnościowego. Wolne
+oprogramowanie oznacza, że&nbsp;my, jako użytkownicy, mamy cztery podstawowe
+prawa: (0)&nbsp;uruchamiać program w&nbsp;sposób, jaki sobie życzymy,
+(1)&nbsp;analizować i&nbsp;zmieniać kod źródłowy, tak, że&nbsp;program
+będzie robił to, czego oczekujemy, (2)&nbsp;rozpowszechniać wierne kopie,
+oraz&nbsp;(3)&nbsp;rozpowszechniać kopie naszych zmodyfikowanych wersji.
+(Zobacz <a href="/philosophy/free-sw.html">definicję wolnego
+oprogramowania</a>.)</p>
+
+<p>Dzięki wolnemu oprogramowaniu, my&nbsp;- użytkownicy, odzyskujemy kontrolę
+nad&nbsp;przetwarzaniem naszych danych. Oprogramowanie własnościowe nadal
+istnieje, ale&nbsp;możemy je usunąć z&nbsp;naszego życia i&nbsp;wielu
+z&nbsp;nas tak zrobiło. Jednakże, w&nbsp;dzisiejszych czasach mamy
+do&nbsp;czynienia z&nbsp;nowym zagrożeniem naszego przetwarzania: usługa
+zastępująca oprogramowanie [ang. <em>Service as a&nbsp;Software Substitute
+(SaaSS)</em>]. Dla dobra naszej wolności, musimy to także odrzucić.</p>
+
+<h3>W&nbsp;jaki sposób usługa zastępująca oprogramowanie odbiera nam wolność</h3>
+
+<p>Usługa zastępująca oprogramowanie [ang. <em>Service as a&nbsp;Software
+Substitute (SaaSS)</em>] oznacza używanie usługi zamiast uruchamiania
+własnej kopii programu. Konkretniej ktoś uruchamia serwer sieciowy, który
+wykonuje wybrane zadania związane z&nbsp;przetwarzaniem danych&nbsp;&ndash;
+przykładowo obróbka zdjęcia, tłumaczenie tekstu na&nbsp;inny język
+itp.&nbsp;&ndash; a&nbsp;następnie zaprasza użytkowników
+do&nbsp;przetwarzania danych na&nbsp;tym serwerze. Użytkowniczka wysyłałaby
+swoje dane na&nbsp;serwer, który <em>dokonuje dla niej obliczeń</em>
+na&nbsp;dostarczonych danych, a&nbsp;następnie zwraca wynik użytkowniczce
+lub&nbsp;w&nbsp;jej imieniu wykonuje dalsze kroki.</p>
+
+<p>Obliczenia są <em>dla niej</em> ponieważ, teoretycznie, ona mogłaby zrobić
+to samo uruchamiając program na&nbsp;swoim komputerze (niezależnie
+od&nbsp;tego, czy&nbsp;ten program jest obecnie dla niej dostępny). Gdy to
+założenie jest nieprawdziwe, nie jest to SaaSS.</p>
+
+<p>Takie serwery wyrywają użytkownikom kontrolę nawet bardziej nieubłaganie niż
+oprogramowanie własnościowe. Oprogramowanie własnościowe dostarcza
+na&nbsp;ogół użytkownikowi plik wykonywalny ale&nbsp;nie&nbsp;dostarcza jego
+źródeł. To powoduje, że&nbsp;ciężko przestudiować kod uruchamianego
+programu, więc&nbsp;ciężko dociec co ten program tak naprawdę robi
+i&nbsp;równie ciężko to zmienić.</p>
+
+<p>Przy SaaSS użytkownik nie&nbsp;dostaje nawet pliku wykonywalnego programu,
+który dla niego dokonuje obliczeń: znajduje się on bowiem na&nbsp;serwerze,
+gdzie żaden z&nbsp;użytkowników nie&nbsp;ma do&nbsp;niego
+dostępu. Dlatego&nbsp;nie&nbsp;jest możliwym sprawdzić co tak naprawdę ów
+program robi, ani&nbsp;tym bardziej nie&nbsp;można go zmienić.</p>
+
+<p>Co więcej, SaaSS automatycznie prowadzi do&nbsp;następstw równoważnych ze
+złośliwymi cechami niektórych programów własnościowych.</p>
+
+<p> Na&nbsp;przykład, niektóre programy własnościowe są &bdquo;spyware&rdquo;:
+program <a href="/philosophy/proprietary-surveillance.html">wysyła dane
+na&nbsp;temat czynności wykonywanych przez użytkownika</a>. Microsoft
+Windows wysyła informacje o&nbsp;działaniach użytkownika
+do&nbsp;Microsoftu. Windows Media Player raportują czego użytkownik słucha
+bądź&nbsp;co&nbsp;ogląda. Amazon Kindle zgłasza które strony których książek
+użytkownik ogląda i&nbsp;kiedy. Angry Birds zgłasza historię geolokacji
+użytkownika.</p>
+
+<p>W&nbsp;przeciwieństwie do&nbsp;oprogramowania własnościowego, SaaSS
+nie&nbsp;musi ukrywać kodu, który pozyskuje dane użytkownika. To użytkownik
+musi wysłać swoje dane na&nbsp;serwer aby&nbsp;mogły zostać
+przetworzone. Efekt tego jest taki sam jak spyware: operator serwera
+pozyskuje dane, bez&nbsp;specjalnego wysiłku dzięki naturze SaaSS. Amy Webb,
+która nie miała zamiaru umieszczać zdjęć swojej córki popełniła błąd
+używając SaaSS (Instagram) do&nbsp;edycji zdjęć. W&nbsp;końcu <a
+href="http://www.slate.com/articles/technology/data_mine_1/2013/09/privacy_facebook_kids_don_t_post_photos_of_your_kids_on_social_media.html">wyciekły
+stamtąd</a>.
+</p>
+
+<p>Niektóre własnościowe systemy operacyjne mają uniwersalne tylne drzwi,
+umożliwiające komuś zdalną instalację oprogramowania. Przykładowo, Windows
+ma uniwersalne tylne drzwi za&nbsp;pomocą których Microsoft może wymusić
+zmianę każdego oprogramowania na&nbsp;danym komputerze. Niemalże wszystkie
+przenośne telefony też mają. Niektóre aplikacje własnościowe też mają
+uniwersalne tylne drzwi; przykładowo klient Steam dla GNU/Linuksa umożliwia
+deweloperowi zdalną instalację wersji zmodyfikowanych.</p>
+
+<p>Z&nbsp;SaaSS, operator serwera może zmienić oprogramowanie, które pracuje
+na&nbsp;serwerze. Powinien być w&nbsp;stanie to zrobić, ponieważ&nbsp;to
+jego komputer; ale&nbsp;efekt jest taki sam jak używanie aplikacji prawnie
+zastrzeżonej z&nbsp;uniwersalnymi tylnymi drzwiami: ktoś ma możliwość
+aby&nbsp;potajemnie zmienić sposób, w&nbsp;który się dokonują obliczenia
+użytkownika.</p>
+
+<p>Dlatego, SaaSS jest równoważne z&nbsp;uruchamianiem oprogramowania
+własnościowego ze&nbsp;spyware i&nbsp;uniwersalnymi backdoorami. Daje to
+operatorowi serwera niesłuszną władzę nad&nbsp;użytkownikiem, i&nbsp;tej
+władzy musimy stawiać opór.</p>
+
+<h3>SaaSS i&nbsp;SaaS</h3>
+
+<p>Pierwotnie nazywaliśmy ten problem &bdquo;SaaS&rdquo;, co oznacza
+&bdquo;Oprogramowanie jako usługa&rdquo; [ang. <em>Software as
+a&nbsp;Service</em>]. Jest to powszechnie używany termin aby&nbsp;uruchamiać
+oprogramowanie na&nbsp;serwerze zamiast udostępniać kopii użytkownikom
+i&nbsp;myśleliśmy, że&nbsp;to idealnie opisuje przypadki gdy ten problem się
+pojawia.</p>
+
+<p>Później dowiedzieliśmy się, że&nbsp;termin SaaS jest czasami używany
+do&nbsp;serwisów komunikacji&nbsp;&ndash; czynności, gdzie ten problem nie
+dotyczy. Dodatkowo, termin &bdquo;Oprogramowanie jako usługa&rdquo; nie
+opisuje <em>dlaczego</em> ta praktyka jest zła. Wymyśliliśmy termin
+&bdquo;Usługa zastępująca oprogramowanie&rdquo; [ang. <em>Service as
+a&nbsp;Software Substitute</em>], który precyzyjniej określa złą praktykę
+i&nbsp;od razu opisuje, co jest złego z&nbsp;tym.</p>
+
+<h3>Rozgraniczenie pomiędzy kwestią SaaSS, a&nbsp;kwestią oprogramowania
+własnościowego</h3>
+
+<p>SaaSS oraz&nbsp;oprogramowanie własnościowe prowadzą do&nbsp;tych
+samych&nbsp;&ndash; bolesnych&nbsp;&ndash; skutków, chociaż ich mechanizmy
+są inne. W&nbsp;przypadku oprogramowania własnościowego otrzymujesz
+i&nbsp;używasz kopii którą ciężko zmodyfikować i/lub&nbsp;jest to
+nielegalne. W&nbsp;przypadku SaaSS, problem polega na&nbsp;tym, że&nbsp;nie
+masz dostępu do&nbsp;kopii, która dla Ciebie wykonuje obliczenia.</p>
+
+<p>Te dwie kwestie są mylone, nie&nbsp;tylko przez przypadek. Web deweloperzy
+używają niejasnego terminu &bdquo;aplikacja webowa(internetowa)&rdquo; by
+móc traktować oprogramowanie serwerowe uruchamiane w&nbsp;przeglądarce
+na&nbsp;równi z&nbsp;programami, które uruchamiamy na&nbsp;swoich
+komputerach. Niektóre strony internetowe instalują tymczasowo nietrywialne,
+a&nbsp;czasem nawet bardzo duże programy w&nbsp;JavaScripcie w&nbsp;naszych
+przeglądarkach bez&nbsp;informowania nas o&nbsp;tym. <a
+href="/philosophy/javascript-trap.html">Jeśli te programy
+w&nbsp;JavaScripcie nie są wolnym oprogramowaniem</a>, powodują taką samą
+niesprawiedliwość jak każde inne niewolne oprogramowanie. Tu, jednakże,
+jesteśmy zaniepokojeni kwestią samego używania serwisu.</p>
+
+<p>Wiele osób wspierających wolne oprogramowanie zakłada, iż problem SaaSS
+zostanie rozwiązany przez rozwijanie wolnego oprogramowania dla
+serwerów. Dla dobra operatorów serwerów, programy na&nbsp;serwerach powinny
+być wolne; jeśli byłyby własnościowe, ich właściciele mieliby władzę
+nad&nbsp;serwerem. Jest to niesprawiedliwe względem operatora serwera,
+a&nbsp;także nie&nbsp;jest dobre dla&nbsp;użytkowników. Ale&nbsp;jeśli
+oprogramowanie na&nbsp;serwerze jest wolne, nie&nbsp;chroni to
+<em>użytkowników serwera</em> przed efektami SaaSS. Takie oprogramowanie
+daje wolność operatorowi serwera, a&nbsp;nie&nbsp;użytkownikom.</p>
+
+<p>Udostępnianie kodu źródłowego serwera pomaga społeczności: umożliwia to
+wystarczająco bystrym użytkownikom aby&nbsp;ustawili własny, podobny, serwer
+z&nbsp;ewentualnymi zmianami. Sugerujemy licencję <a
+href="/licenses/license-recommendations.html">GNU Affero GPL</a>
+do&nbsp;oprogramowania, które zwykle byłoby używane na&nbsp;serwerach.</p>
+
+<p>Jednakże żaden z&nbsp;tych serwerów nie&nbsp;da Wam kontroli
+nad&nbsp;sposobem przetwarzania danych jakich na&nbsp;nim dokonujecie,
+dopóki to nie&nbsp;jest <em>Wasz</em> serwer. Może zawierzacie serwerowi
+kolegi niektóre swoje obliczenia, podobnie jak może pozwalacie koledze
+utrzymywać oprogramowanie na&nbsp;waszym komputerze. Cała reszta serwerów
+byłaby SaaSS względem Was. SaaSS zawsze podporządkowuje was władzy operatora
+serwera i&nbsp;jedynym lekarstwem na&nbsp;to jest <em>nie&nbsp;używać
+SaaSS!</em> Nie&nbsp;używajcie czyjegoś serwera do&nbsp;przetwarzania swoich
+danych.</p>
+
+<p>To ilustruje jak duża jest różnica między &bdquo;otwartym&rdquo;
+a&nbsp;&bdquo;wolnym&rdquo;. Kod źródłowy, który jest otwartym <a
+href="/philosophy/free-open-overlap.html">jest, prawie zawsze,
+wolnym</a>. Jednak&nbsp;pomysł <a
+href="https://opendefinition.org/ossd/">serwisu &bdquo;open
+software&rdquo;</a> w&nbsp;znaczeniu, że&nbsp;oprogramowanie
+na&nbsp;serwerze jest otwarte i/lub wolne, nie zajmuje się problemem
+z&nbsp;SaaSS.</p>
+
+<p>Usługi są fundamentalnie inne niż programy i&nbsp;zagadnienia etyczne, które
+są poruszane przez usługi są fundamentalnie inne niż zagadnienia przy
+programach. Aby&nbsp;uniknąć zamieszania, <a
+href="/philosophy/network-services-arent-free-or-nonfree.html">unikamy
+terminów &bdquo;wolny&rdquo; czy&nbsp;&bdquo;własnościowy&bdquo; gdy mówimy
+o usługach</a>.</p>
+
+<h3>Odróżnianie SaaSS od&nbsp;innych usług sieciowych</h3>
+
+<p>Które serwisy online są SaaSS? Najprostszym przykładem jest usługa
+tłumaczeniowa, która tłumaczy (przykładowo) tekst z&nbsp;angielskiego
+na&nbsp;hiszpański. Tłumaczenie tekstu jest obliczeniem w&nbsp;całości
+Waszym. Moglibyście uruchomić program na&nbsp;własnym komputerze jeśli
+mielibyście odpowiedni program. (Etycznie byłoby, aby&nbsp;program był
+wolny.) Usługa tłumaczenia zastępuje ten program, więc&nbsp;jest Usługą
+zastępującą oprogramowanie [ang. <em>Service as a&nbsp;Software
+Substitute</em>], czyli&nbsp;SaaSS. Ponieważ&nbsp;odmawia Wam kontroli
+nad&nbsp;waszymi obliczeniami, czyni Wam zło.</p>
+
+<p>Innym jasnym przykładem jest używanie serwisu typu Flickr lub&nbsp;Instagram
+aby&nbsp;obrabiać zdjęcie. Obrabianie zdjęć jest czynnością, którą ludzie
+robili na&nbsp;własnych komputerach od&nbsp;dziesięcioleci; czynienie tego
+na&nbsp;serwerze zamiast na&nbsp;własnym komputerze jest SaaSS.</p>
+
+<p>Odrzucanie SaaSS nie oznacza odmawiania korzystania z&nbsp;jakichkolwiek
+serwerów utrzymywanych przez osoby inne niż Wy. SaaS nie&nbsp;dotyczy
+większości serwerów, ponieważ&nbsp;praca jaką na&nbsp;nich wykonujemy
+nie&nbsp;jest naszym prywatnym przetwarzaniem.</p>
+
+<p>Pierwotnym pomysłem dla serwerów sieciowych nie&nbsp;było przetwarzanie
+danych, lecz&nbsp;publikowanie informacji. Do&nbsp;dzisiaj większość witryn
+internetowych właśnie to robi i&nbsp;nie&nbsp;dotyczy to problemu SaaSS,
+ponieważ&nbsp;dostęp do&nbsp;opublikowanych przez kogoś informacji
+nie&nbsp;jest przetwarzaniem naszych danych. Tak samo jest wtedy, gdy
+publikujemy nasze własne materiały, np.&nbsp;prowadząc bloga
+lub&nbsp;korzystamy serwisu micro-blogowego jak Twitter
+czy&nbsp;StatusNet. (Te usługi mogą, naturalnie, mieć inne problemy.) Tak
+samo w&nbsp;przypadku komunikacji, która nie ma być prywatna, typu grupy
+czatowe.</p>
+
+<p>Esencją sieci społecznych jest forma komunikacji i&nbsp;publikacji
+informacji, a&nbsp;nie SaaSS. Jednakże serwis, którego głównym celem jest
+sieć społecznościowa, może także posiadać usługi lub&nbsp;rozszerzenia,
+które byłyby SaaSS.</p>
+
+<p>Jeśli dana usługa nie jest SaaSS, nie znaczy to, że&nbsp;jest dobra. Są
+jeszcze inne zagadnienia etyczne, które dotyczą usług. Przykładowo Facebook
+rozprowadza filmy video we&nbsp;Flashu, co zmusza użytkowników
+do&nbsp;uruchamiania niewolnego oprogramowania; wymaga używania niewolnego
+JavaScript; daje zwodzące poczucie prywatności gdy w&nbsp;rzeczywistości
+kusi ich, aby&nbsp;dzielili swoje życie z&nbsp;Facebookiem. Są to ważne
+kwestie, odmienne od&nbsp;zagadnienia SaaSS.
+</p>
+
+<p>Usługi takie jak wyszukiwarki internetowe zbierają dane z&nbsp;sieci
+i&nbsp;pozwalają nam je zbadać. Oglądanie tych zbiorów danych nie&nbsp;jest
+zwykłym przetwarzaniem naszych danych&nbsp;&ndash; nie dostarczamy tych
+zbiorów osobiście&nbsp;&ndash; więc&nbsp;korzystanie z&nbsp;takiej usługi,
+aby&nbsp;przeszukać sieć nie&nbsp;jest SaaSS. Jednakże używanie czyjegoś
+serwera aby&nbsp;wyszukiwać własną stronę <em>jest</em> SaaSS.</p>
+
+<p>Kupowanie czegoś przez Internet nie jest SaaS, gdyż przetwarzanie
+nie&nbsp;dotyczy <em>naszych danych</em>; to jest raczej wspólne
+przedsięwzięcie Wasze i&nbsp;sklepu. Kwestią w&nbsp;handlu sieciowym jest
+raczej to, czy&nbsp;ufamy drugiej stronie i&nbsp;powierzymy im swoje
+pieniądze i&nbsp;dane osobowe (począwszy od&nbsp;imienia).</p>
+
+<p>Strony, które służą jako repozytoria, typu Savannah czy&nbsp;Sourceforge,
+nie są same w&nbsp;sobie SaaSS, ponieważ&nbsp;zadaniem repozytorium jest
+publikowanie dostarczonych danych.</p>
+
+<p>Używanie wspólnych serwerów przy grupowych projektach nie jest SaaSS, gdyż
+przetwarzanie nie&nbsp;jest Wasze własne. Przykładowo jeśli edytujemy strony
+na&nbsp;Wikipedii, nie&nbsp;przetwarzamy swoich danych; współpracujemy
+w&nbsp;przetwarzaniu danych Wikipedii. Wikipedia ma kontrolę
+nad&nbsp;własnymi serwerami, ale&nbsp;organizacje tak jak i&nbsp;osoby
+prywatne natykają się na&nbsp;problem SaaSS gdy przetwarzają swoje dane
+na&nbsp;czyichś serwerach.</p>
+
+<p>Niektóre strony oferują wielorakie usługi, i&nbsp;jeśli jedna nie&nbsp;jest
+SaaSS, druga może nim być. Dla przykładu głównym celem Facebooka jest
+stworzenie portalu społecznościowego i&nbsp;nie&nbsp;jest to SaaSS;
+jednakże, wspiera aplikacje stron trzecich, wśród których są programy typu
+SaaSS. Główną usługą serwisu Flickr jest dystrybucja zdjęć, co nie jest
+SaaSS, ale&nbsp;posiada opcję edycji zdjęć, co jest już SaaSS. Podobnie
+używanie Instagram aby&nbsp;umieścić zdjęcie nie jest SaaSS, ale&nbsp;użycie
+go do&nbsp;przetwarzania zdjęcia już jest SaaSS.</p>
+
+<p>Przykład Google Docs pokazuje jak skomplikowane może być oszacowanie jednej
+usługi. Umożliwia edycję dokumentu przez uruchamianie dużego <a
+href="/philosophy/javascript-trap.html">niewolnego programu JavaScript</a>,
+co jest oczywistym złem. Jednakże, udostępnia API do&nbsp;wysyłania
+i&nbsp;pobierania dokumentów w&nbsp;standardowych formatach. Edytor będący
+wolnym oprogramowaniem może to zrobić przez ten API. Używanie w&nbsp;ten
+sposób nie jest SaaSS, ponieważ&nbsp;Google Docs jest spłaszczane
+do&nbsp;repozytorium. Udostępnianie firmie wszystkie swoje dane jest złe,
+ale&nbsp;to kwestia prywatności, nie SaaSS; poleganiu na&nbsp;usłudze
+aby&nbsp;mieć dostęp do&nbsp;swoich danych jest złe, ale&nbsp;to kwestia
+ryzyka, nie SaaSS. Z&nbsp;drugiej strony, używanie usługi do&nbsp;konwersji
+formatu <em>jest</em> SaaSS, ponieważ&nbsp;jest to coś co moglibyście sami
+zrobić uruchamiając stosowny program (miejmy nadzieję, że&nbsp;wolny)
+na&nbsp;swoim komputerze.</p>
+
+<p>Używanie Google Docs przez wolny edytor jest oczywiście rzadkie. Najczęściej
+ludzie używają go przez niewolny program JavaScript, które jest równie złe
+jak każdy inny niewolny program. To może też być SaaSS, ale&nbsp;to zależy
+od&nbsp;tego jaka część edycji się dokonuje w&nbsp;programie JavaScript,
+a&nbsp;jaka część na&nbsp;serwerze. Nie wiemy, ale&nbsp;ponieważ SaaSS
+i&nbsp;oprogramowanie własnościowe podobnie krzywdzą użytkowników, nie
+musimy wiedzieć.</p>
+
+<p>Publikowanie czegoś przez repozytorium utrzymywane przez kogoś innego nie
+jest problemem prywatności, ale&nbsp;publikowanie czegoś przez Google Docs
+ma wyjątkowy problem: jest niemożliwe nawet <em>podejrzeć tekst</em>
+dokumentu Google Docs w&nbsp;przeglądarce bez&nbsp;uruchamiania niewolnego
+oprogramowania JavaScript. Nie powinniście używać Google Docs
+do&nbsp;publikacji czegokolwiek&nbsp;&ndash; ale&nbsp;powód nie jest kwestią
+SaaSS.</p>
+
+<p>Przemysł IT zniechęca użytkowników do&nbsp;takiego rozróżniania. Właśnie
+po&nbsp;to stworzono hasło &bdquo;cloud computing&rdquo; (przetwarzanie
+w&nbsp;chmurze). Ten termin jest tak mglisty, że&nbsp;może odnosić się
+do&nbsp;prawie każdego zastosowania Internetu. Zalicza się do&nbsp;tego SaaS
+i&nbsp;wiele innych czynności sieciowych. W&nbsp;danym kontekście, autor
+piszący &bdquo;chmura&rdquo; (jeśli jest osobą techniczną) ma coś
+konkretnego na&nbsp;myśli, ale&nbsp;zwykle nie wyjaśnia, że&nbsp;w innych
+artykułach termin ma inne konkretne znaczenia. Termin powoduje,
+że&nbsp;ludzie uogólniają o praktykach, o których należy pomyśleć odrębnie.</p>
+
+<p>Jeśli &bdquo;przetwarzanie w&nbsp;chmurze&rdquo; ma znaczenie, nie jest to
+sposób przetwarzania danych, a&nbsp;raczej podejścia do&nbsp;naszego
+przetwarzania: sposobu beztroskiego, który mówi &bdquo;Nie zadawajcie
+pytań. Nie martwcie się tym, kto ma kontrolę nad&nbsp;Waszym przetwarzaniem
+czy&nbsp;trzyma Wasze dane. Nie sprawdzajcie czy&nbsp;nasza usługa ma ukryty
+hak nim połkniecie. Wierzcie firmom bez&nbsp;zawahania&rdquo; Innymi słowy
+&bdquo;Myśl jak&nbsp;frajer.&rdquo; Chmura w&nbsp;głowie jest przeszkodą
+do&nbsp;jasnego myślenia. Dla jasnego myślenia o komputerach, unikajmy
+terminu &bdquo;chmura&rdquo;.</p>
+
+<h3>Radzenie sobie z&nbsp;problemem SaaSS</h3>
+
+<p>Z&nbsp;wszystkich stron internetowych, SaaSS jest tylko na&nbsp;nielicznych;
+większości stron to nie dotyczy. Co powinniśmy zrobić z&nbsp;tymi, które
+jednak&nbsp;są SaaS?</p>
+
+<p>Przykładowo tam, gdzie własnoręcznie przetwarzasz swoje dane, rozwiązanie
+jest proste: używaj własnej kopii aplikacji będącej wolnym
+oprogramowaniem. Edytuj swój tekst własną kopią wolnego edytora tekstu
+takiego jak GNU Emacs lub&nbsp;innym wolnym pakietem biurowym. Edytuj swoje
+zdjęcie własną kopią wolnego programu, takiego jak GIMP. Co jeśli nie jest
+dostępny żaden wolny program? Używanie prawnie zastrzeżonego lub&nbsp;SaaSS
+by zabrało Wam wolność, więc&nbsp;nie powinniście ich używać. Wnieście wkład
+czasu lub&nbsp;pieniędzy w&nbsp;rozwijanie wolnego zamiennika. </p>
+
+<p>Jednak&nbsp;co ze&nbsp;wspólną pracą z&nbsp;innymi? Na&nbsp;dzień dzisiejszy
+może być to trudne bez&nbsp;używania serwera, a&nbsp;Wasza grupa może nie
+wiedzieć jak utrzymywać własny. Jeśli używacie jakiegoś serwera,
+przynajmniej nie&nbsp;ufajcie serwerowi należącemu do&nbsp;firmy. Zwykła
+konsumencka umowa nie&nbsp;jest ochroną chyba, że&nbsp;moglibyście odkryć
+wykroczenie i&nbsp;procesować się, ale&nbsp;firma prawdopodobnie tak pisze
+swoje kontrakty aby&nbsp;pozwalać na&nbsp;szeroką gamę nadużyć. Rząd może
+pozyskać Wasze dane od&nbsp;firmy, razem z&nbsp;danymi wszystkich innych
+użytkowników, jak to Obama zrobił firmom telefonicznym i&nbsp;to nawet
+przyjmując, że&nbsp;firma nie&nbsp;działa tak ochotniczo jak amerykańskie
+firmy telefoniczne, które nielegalnie nagrywały swoich klientów dla
+Busha. Jeśli musicie używać serwera, używajcie takiego, którego operatorzy
+dają Wam podstawy zaufania większe niż zwykłe relacje komercyjne.</p>
+
+<p>Jednakże, na&nbsp;dłuższą metę możemy stworzyć alternatywy dla korzystania
+z&nbsp;serwerów. Na&nbsp;przykład, możemy stworzyć program peer-to-peer,
+przez który użytkownicy mogą dzielić się zaszyfrowanymi danymi. Społeczność
+wolnego oprogramowania powinna opracować rozproszone zamienniki dla ważnych
+&bdquo;aplikacji sieciowych&rdquo;. Mądrym posunięciem może być wydanie ich
+na&nbsp;<a href="/licenses/why-affero-gpl.html">GNU Affero GPL</a>,
+ponieważ&nbsp;są kandydatami do&nbsp;konwersji przez kogoś innego
+w&nbsp;serwerowe programy. <a href="/">Projekt GNU</a> szuka wolontariuszy
+do&nbsp;pracy nad&nbsp;takimi zamiennikami. Zachęcamy również inne projekty
+wolnego oprogramowania aby&nbsp;wzięły to zagadnienie pod&nbsp;uwagę.</p>
+
+<p>Póki co, jeśli firma zaprosi Was do&nbsp;korzystania z&nbsp;jej serwera
+do&nbsp;przetwarzania Waszych danych, nie&nbsp;ulegajcie; nie&nbsp;używajcie
+SaaSS. Nie&nbsp;kupujcie ani&nbsp;nie&nbsp;instalujcie &bdquo;cienkich
+klientów&rdquo;, które są po&nbsp;prostu komputerami tak słabymi,
+że&nbsp;tak naprawdę zmuszają Was do&nbsp;wykonywania pracy
+na&nbsp;serwerze, chyba że&nbsp;zamierzacie używać ich we&nbsp;współpracy
+z&nbsp;<em>Waszym</em> serwerem. Używajcie prawdziwego komputera
+i&nbsp;przechowujcie na&nbsp;nim swoje dane. Dla dobra Waszej wolności,
+pracujcie z&nbsp;własną kopią wolnego programu.</p>
+
+<h3>Zobacz także:</h3>
+<p><a href="/philosophy/bug-nobody-allowed-to-understand.html">Bug, którego
+nikt nie może zrozumieć</a>.</p>
+
+<div class="translators-notes">
+
+<!--TRANSLATORS: Use space (SPC) as msgstr if you don't have notes.-->
+ </div>
+</div>
+
+<!-- for id="content", starts in the include above -->
+<!--#include virtual="/server/footer.pl.html" -->
+<div id="footer">
+<div class="unprintable">
+
+<p>Wszelkie pytania dotyczące GNU i&nbsp;FSF prosimy kierować na&nbsp;adres <a
+href="mailto:gnu@gnu.org">&lt;gnu@gnu.org&gt;</a>. Inne metody kontaktu
+z&nbsp;FSF można znaleźć na&nbsp;stronie <a
+href="/contact/contact.html">kontakt</a> <br /> Informacje o niedziałających
+odnośnikach oraz&nbsp;inne poprawki (lub propozycje) prosimy wysyłać
+na&nbsp;adres <a
+href="mailto:web-translators@gnu.org">&lt;web-translators@gnu.org&gt;</a>.</p>
+
+<p>
+<!-- TRANSLATORS: Ignore the original text in this paragraph,
+ replace it with the translation of these two:
+
+ We work hard and do our best to provide accurate, good quality
+ translations. However, we are not exempt from imperfection.
+ Please send your comments and general suggestions in this regard
+ to <a href="mailto:web-translators@gnu.org">
+
+ &lt;web-translators@gnu.org&gt;</a>.</p>
+
+ <p>For information on coordinating and submitting translations of
+ our web pages, see <a
+ href="/server/standards/README.translations.html">Translations
+ README</a>. -->
+Staramy się, aby&nbsp;tłumaczenia były wierne i&nbsp;wysokiej jakości,
+ale&nbsp;nie jesteśmy zwolnieni z&nbsp;niedoskonałości. Komentarze odnośnie
+tłumaczenia polskiego oraz&nbsp;zgłoszenia dotyczące chęci współpracy
+w&nbsp;tłumaczeniu prosimy kierować na&nbsp;adres <a
+href="mailto:www-pl-trans@gnu.org">www-pl-trans@gnu.org</a>. <br /> Więcej
+informacji na&nbsp;temat koordynacji oraz&nbsp;zgłaszania propozycji
+tłumaczeń artykułów znajdziecie na&nbsp;<a
+href="/server/standards/README.translations.html">stronie tłumaczeń</a>.</p>
+</div>
+
+<!-- Regarding copyright, in general, standalone pages (as opposed to
+ files generated as part of manuals) on the GNU web server should
+ be under CC BY-ND 4.0. Please do NOT change or remove this
+ without talking with the webmasters or licensing team first.
+ Please make sure the copyright date is consistent with the
+ document. For web pages, it is ok to list just the latest year the
+ document was modified, or published.
+ If you wish to list earlier years, that is ok too.
+ Either "2001, 2002, 2003" or "2001-2003" are ok for specifying
+ years, as long as each year in the range is in fact a copyrightable
+ year, i.e., a year in which the document was published (including
+ being publicly visible on the web or in a revision control system).
+ There is more detail about copyright years in the GNU Maintainers
+ Information document, www.gnu.org/prep/maintain. -->
+<p>Copyright &copy; 2010, 2013, 2015 Richard Stallman</p>
+
+<p>Ta strona jest dostępna na&nbsp;<a rel="license"
+href="http://creativecommons.org/licenses/by-nd/4.0/deed.pl">licencji
+Creative Commons Uznanie autorstwa&nbsp;&ndash; Bez&nbsp;utworów zależnych
+4.0 Międzynarodowe</a>.</p>
+
+<!--#include virtual="/server/bottom-notes.pl.html" -->
+<div class="translators-credits">
+
+<!--TRANSLATORS: Use space (SPC) as msgstr if you don't want credits.-->
+Tłumaczenie: Joanna Matuszczyk 2010, Jan Owoc 2013, 2014, 2015, Michał
+Walenciak 2010; poprawki: Jan Owoc 2010, 2011, Jan Wieremjewicz 2010.</div>
+
+<p class="unprintable"><!-- timestamp start -->
+Aktualizowane:
+
+$Date: 2019/07/09 14:41:27 $
+
+<!-- timestamp end -->
+</p>
+</div>
+</div>
+<!-- for class="inner", starts in the banner include -->
+</body>
+</html>