summaryrefslogtreecommitdiff
path: root/talermerchantdemos/blog/articles/pl/right-to-read.html
diff options
context:
space:
mode:
Diffstat (limited to 'talermerchantdemos/blog/articles/pl/right-to-read.html')
-rw-r--r--talermerchantdemos/blog/articles/pl/right-to-read.html593
1 files changed, 593 insertions, 0 deletions
diff --git a/talermerchantdemos/blog/articles/pl/right-to-read.html b/talermerchantdemos/blog/articles/pl/right-to-read.html
new file mode 100644
index 0000000..7f293b1
--- /dev/null
+++ b/talermerchantdemos/blog/articles/pl/right-to-read.html
@@ -0,0 +1,593 @@
+<!--#set var="PO_FILE"
+ value='<a href="/philosophy/po/right-to-read.pl.po">
+ https://www.gnu.org/philosophy/po/right-to-read.pl.po</a>'
+ --><!--#set var="ORIGINAL_FILE" value="/philosophy/right-to-read.html"
+ --><!--#set var="DIFF_FILE" value="/philosophy/po/right-to-read.pl-diff.html"
+ --><!--#set var="OUTDATED_SINCE" value="2016-03-26" -->
+
+<!--#include virtual="/server/header.pl.html" -->
+<!-- Parent-Version: 1.79 -->
+
+<!-- This file is automatically generated by GNUnited Nations! -->
+<title>Prawo do&nbsp;czytania - Projekt GNU - Free Software Foundation</title>
+<style type="text/css" media="print,screen"><!--
+blockquote, .comment {
+ font-style: italic;
+}
+blockquote cite {
+ font-style: normal;
+}
+.announcement {
+ text-align: center;
+ background: #f5f5f5;
+ border-left: .3em solid #fc7;
+ border-right: .3em solid #fc7;
+ margin: 2.5em 0;
+}
+#AuthorsNote ul, #AuthorsNote li {
+ margin: 0;
+}
+#AuthorsNote li p {
+ margin: 1em 0;
+}
+.emph-box {
+ background: #f7f7f7;
+ border-color: #e74c3c;
+}
+#AuthorsNote p.emph-box {
+ margin: 1em 6%;
+}
+#BadNews p.emph-box {
+ margin: 2.5em 6% 1em;
+}
+#References {
+ margin: 3em 0 2em;
+}
+#References h3 {
+ font-size: 1.2em;
+}
+@media (min-width: 53em) {
+ #AuthorsNote .columns > p:first-child,
+ #AuthorsNote li p.inline-block {
+ margin-top: 0;
+ }
+ .comment { text-align: center; }
+ .table { display: table; }
+ .table-cell {
+ display: table-cell;
+ width: 50%;
+ vertical-align: middle;
+ }
+ .left { padding-right: .75em; }
+ .right { padding-left: .75em; }
+ }
+}-->
+<!--#if expr="$LANGUAGE_SUFFIX = /[.](ar|fa|he)/" -->
+<!--
+@media (min-width: 53em) {
+ .left { padding-left: .75em; }
+ .right { padding-right: .75em; }
+ }
+}-->
+<!--#endif -->
+</style>
+
+<!--#include virtual="/philosophy/po/right-to-read.translist" -->
+<!--#include virtual="/server/banner.pl.html" -->
+<!--#include virtual="/server/outdated.pl.html" -->
+<h2 class="center">Prawo do&nbsp;czytania</h2>
+
+<p class="byline center">
+<a href="http://www.stallman.org/"><strong>Richard Stallman</strong></a></p>
+<p class="center">
+<em>Ten artykuł pojawił się w&nbsp;lutym 1997 w&nbsp;<cite>Communications of
+the ACM</cite> (Volume&nbsp;40, Number&nbsp;2).</em></p>
+<hr class="thin" />
+
+<div class="article">
+<blockquote class="center comment"><p>
+ Z&nbsp;&bdquo;<cite>Drogi do&nbsp;Tycho</cite>&rdquo;, zbioru artykułów
+na&nbsp;temat źródeł Księżycowej Rewolucji, opublikowanego
+w&nbsp;Luna&nbsp;City w&nbsp;roku&nbsp;2096.
+</p></blockquote>
+
+<div class="columns">
+<p>
+Dla Dana Halberta droga do&nbsp;Tycho zaczęła się na&nbsp;uczelni, kiedy
+Lissa Lenz poprosiła go o pożyczenie komputera. Jej własny się zepsuł,
+a&nbsp;bez pożyczenia innego nie zaliczyłaby projektu kończącego
+semestr. Nie odważyła się o to prosić nikogo, oprócz Dana.</p>
+
+<p>
+To postawiło Dana przed dylematem. Musiał jej pomóc, ale&nbsp;gdyby pożyczył
+jej komputer, Lissa mogłaby przeczytać jego książki. Pomijając to,
+że&nbsp;za udostępnienie komuś swoich książek można było trafić
+do&nbsp;więzienia na&nbsp;wiele lat, zaszokował go sam
+pomysł. Od&nbsp;szkoły podstawowej uczono go, jak wszystkich,
+że&nbsp;dzielenie się książkami jest czymś paskudnym i&nbsp;złym, czymś, co
+robią tylko piraci.</p>
+
+<p>
+I&nbsp;raczej nie było szans na&nbsp;to, że&nbsp;SPA&nbsp;&ndash; Software
+Protection Authority, czyli&nbsp;Urząd Ochrony Oprogramowania&nbsp;&ndash;
+go nie złapie. Z&nbsp;kursu programowania Dan wiedział, że&nbsp;każda
+książka jest wyposażona w&nbsp;kod monitorujący prawa autorskie, zgłaszający
+Centrum Licencyjnemu kiedy, gdzie i&nbsp;przez kogo była czytana. (Centrum
+wykorzystywało te informacje do&nbsp;łapania piratów, ale&nbsp;także
+do&nbsp;sprzedaży profili zainteresowań dystrybutorom książek). Gdy tylko
+następnym razem jego komputer zostanie włączony do&nbsp;sieci, Centrum
+Licencyjne o wszystkim się dowie. On zaś, jako właściciel komputera,
+zostanie najsurowiej ukarany&nbsp;&ndash; za&nbsp;to, że&nbsp;nie usiłował
+zapobiec przestępstwu.</p>
+
+<p>
+Oczywiście, Lissa niekoniecznie zamierzała przeczytać jego książki. Być może
+chciała pożyczyć komputer tylko po&nbsp;to, żeby napisać
+zaliczenie. Jednak&nbsp;Dan wiedział, że&nbsp;pochodziła z&nbsp;niezamożnej
+rodziny i&nbsp;ledwie mogła sobie pozwolić na&nbsp;opłacenie czesnego, nie
+wspominając o opłatach za&nbsp;czytanie. Przeczytanie jego książek mogło być
+dla niej jedynym sposobem na&nbsp;ukończenie studiów. Rozumiał jej
+sytuację. Sam musiał się zapożyczyć, żeby zapłacić za&nbsp;wszystkie prace
+naukowe, z&nbsp;których korzystał. (Dziesięć procent tych opłat trafiało
+do&nbsp;badaczy, którzy je napisali; ponieważ&nbsp;Dan planował karierę
+akademicką, miał nadzieję, że&nbsp;jego własne prace, jeśli będą
+wystarczająco często cytowane, przyniosą mu tyle, że&nbsp;wystarczy
+na&nbsp;spłatę tego kredytu).</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+
+<div class="columns">
+<p>
+Później Dan dowiedział się, że&nbsp;były czasy, kiedy każdy mógł pójść
+do&nbsp;biblioteki i&nbsp;czytać artykuły prasowe, a&nbsp;nawet książki
+i&nbsp;nie musiał za&nbsp;to płacić. Byli niezależni uczeni, którzy czytali
+tysiące stron bez&nbsp;rządowych stypendiów bibliotecznych. Ale&nbsp;w
+latach dziewięćdziesiątych XX wieku wydawcy czasopism, zarówno komercyjni,
+jak i&nbsp;niedochodowi, zaczęli pobierać opłaty za&nbsp;dostęp. W&nbsp;roku
+2047 biblioteki oferujące publiczny darmowy dostęp do&nbsp;literatury
+naukowej były już tylko mglistym wspomnieniem.</p>
+
+<p>
+Istniały, naturalnie, sposoby na&nbsp;obejście SPA i&nbsp;Centrum
+Licencyjnego. Były one nielegalne. Dan miał kolegę z&nbsp;kursu
+programowania, Franka Martucciego, który zdobył narzędzie
+do&nbsp;debuggowania i&nbsp;podczas czytania książek używał go
+do&nbsp;omijania kodu śledzącego prawa autorskie. Lecz&nbsp;powiedział o tym
+zbyt wielu znajomym i&nbsp;jeden z&nbsp;nich, skuszony nagrodą, doniósł
+na&nbsp;niego do&nbsp;SPA (mocno zadłużonych studentów łatwo było nakłonić
+do&nbsp;zdrady). W&nbsp;2047 Frank trafił do&nbsp;więzienia, nie
+za&nbsp;pirackie czytanie, ale&nbsp;za posiadanie debuggera.</p>
+
+<p>
+Później Dan dowiedział się, że&nbsp;były czasy, kiedy każdy mógł mieć
+debugger. Istniały nawet darmowe narzędzia do&nbsp;debuggowania dostępne
+na&nbsp;CD albo&nbsp;w Sieci. Jednak&nbsp;zwykli użytkownicy zaczęli je
+wykorzystywać do&nbsp;obchodzenia monitorów praw autorskich, aż w&nbsp;końcu
+sąd orzekł, że&nbsp;praktycznie stało się to ich podstawowym
+zastosowaniem. Co znaczyło, że&nbsp;były nielegalne; twórcom debuggerów
+groziło więzienie.</p>
+
+<p>
+Programiści nadal, rzecz jasna, potrzebowali debuggerów, ale&nbsp;w 2047
+producenci takich programów sprzedawali tylko numerowane kopie i&nbsp;tylko
+oficjalnie licencjonowanym i&nbsp;podporządkowanym programistom. Debugger,
+którego Dan używał na&nbsp;zajęciach z&nbsp;programowania, trzymany był
+za&nbsp;specjalnym firewallem i&nbsp;można było z&nbsp;niego korzystać tylko
+podczas ćwiczeń.</p>
+
+<p>
+Kod nadzorujący prawa autorskie można też było obejść instalując
+zmodyfikowane jądro systemowe. Dan potem dowiedział się w&nbsp;końcu o
+wolnych jądrach, a&nbsp;nawet całych wolnych systemach operacyjnych, które
+istniały na&nbsp;przełomie stuleci. Lecz&nbsp;nie tylko były nielegalne, jak
+debuggery&nbsp;&ndash; nawet gdybyście mieli jeden z&nbsp;nich, nie
+moglibyście go zainstalować bez&nbsp;znajomości hasła administratora Waszego
+komputera. A&nbsp;ani FBI, ani&nbsp;Pomoc Techniczna Microsoftu by go wam
+nie podały.</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+
+<div class="columns">
+<p>
+Dan doszedł do&nbsp;wniosku, że&nbsp;nie może po&nbsp;prostu pożyczyć Lissie
+komputera. Ale&nbsp;nie może jej odmówić, bo&nbsp;ją kocha. Każda okazja
+do&nbsp;rozmowy z&nbsp;Lissą przepełniała go radością. A&nbsp;fakt,
+że&nbsp;to jego wybrała, by poprosić o pomoc, mógł znaczyć, że&nbsp;ona
+również go kocha.</p>
+
+<p>
+Dan rozwiązał dylemat, robiąc coś, co było jeszcze bardziej nie
+do&nbsp;pomyślenia&nbsp;&ndash; pożyczył jej swój komputer i&nbsp;podał jej
+swoje hasło. W&nbsp;ten sposób, gdyby Lissa czytała jego książki, Centrum
+Licencyjne uznałoby, że&nbsp;to on je czyta. W&nbsp;dalszym ciągu było to
+przestępstwo, ale&nbsp;dla SPA niewykrywalne automatycznie. Mogliby się o
+tym dowiedzieć tylko, gdyby Lissa na&nbsp;niego doniosła.</p>
+
+<p>
+Oczywiście, jeśliby się na&nbsp;uczelni kiedyś dowiedziano, że&nbsp;dał
+Lissie swoje własne hasło, oznaczałoby to koniec ich obojga jako studentów,
+obojętne, do&nbsp;czego by je wykorzystała. Zgodnie z&nbsp;regułami
+stosowanymi na&nbsp;uczelni jakakolwiek próba przeszkadzania
+w&nbsp;monitorowaniu studenckich komputerów stanowiła podstawę
+do&nbsp;podjęcia działań dyscyplinarnych. Nie było ważne,
+czy&nbsp;zrobiliście coś szkodliwego&nbsp;&ndash; sprzeciwianie się
+utrudniało administratorom sprawowanie kontroli nad&nbsp;Wami. Zakładali
+oni, że&nbsp;takie zachowanie oznacza, iż robicie jakieś inne zakazane
+rzeczy, oni zaś&nbsp;nie muszą wiedzieć, jakie to rzeczy.</p>
+
+<p>
+Na&nbsp;ogół studenci nie byli za&nbsp;to relegowani&nbsp;&ndash; nie
+bezpośrednio. Zamiast tego blokowano im dostęp do&nbsp;szkolnych systemów
+komputerowych, tak że&nbsp;było pewne, że&nbsp;obleją semestr.</p>
+
+<p>
+Później Dan dowiedział się, że&nbsp;tego rodzaju regulaminy uczelnie zaczęły
+wprowadzać w&nbsp;latach osiemdziesiątych XX wieku, kiedy studenci masowo
+zaczęli korzystać z&nbsp;komputerów. Wcześniej uczelnie inaczej pochodziły
+do&nbsp;problemu dyscypliny studentów&nbsp;&ndash; karano działania, które
+były szkodliwe, nie te, które tylko wzbudzały podejrzenia.</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+
+<div class="columns">
+<p>
+Lissa nie doniosła na&nbsp;Dana do&nbsp;SPA. Jego decyzja, że&nbsp;jej
+pomoże, doprowadziła do&nbsp;ich małżeństwa. Doprowadziła ich też
+do&nbsp;zakwestionowania tego, czego od&nbsp;dzieciństwa uczono ich o
+piractwie. Razem zaczęli czytać o historii praw autorskich, o Związku
+Radzieckim i&nbsp;obowiązujących w&nbsp;nim ograniczeniach kopiowania,
+a&nbsp;nawet oryginalną konstytucję Stanów Zjednoczonych. Przenieśli się
+na&nbsp;Księżyc, gdzie spotkali innych, którzy, jak oni, uciekli przed
+długim ramieniem SPA. Kiedy w&nbsp;2062 zaczęło się Powstanie Tycho,
+powszechne prawo do&nbsp;czytania wkrótce stało się jednym z&nbsp;jego
+głównych celów.</p>
+</div>
+
+<div class="announcement">
+<blockquote>
+<p><a href="http://defectivebydesign.org/ebooks.html">Zapiszcie się
+na&nbsp;naszą listę mailową o zagrożeniach ebookami</a>.</p>
+</blockquote>
+</div>
+
+<div id="AuthorsNote">
+<h3>Uwagi autora</h3>
+
+<ul class="no-bullet">
+<li>
+<div class="reduced-width">
+<p>To opowiadanie jest ponoć artykułem historycznym, napisanym
+w&nbsp;przyszłości przez kogoś innego, opisujący młodość Dana Halberta
+pod&nbsp;represyjnym społeczeństwem kształtowanym przez wrogów używających
+termin &bdquo;pirat&rdquo; jako propaganda. Używa terminologi tego
+społeczeństwa. Próbowałem przewidzieć użycie tego terminu w&nbsp;przyszłości
+aby&nbsp;brzmiało jeszcze bardziej represyjnie. Zobacz <a
+href="/philosophy/words-to-avoid.html#Piracy">&bdquo;piractwo&rdquo;</a>.
+</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+</li>
+</ul>
+
+<blockquote class="center">
+<p>Ta uwaga była kilka razy aktualizowana od&nbsp;pierwszego ukazania się
+opowiadania.</p>
+</blockquote>
+
+<ul class="no-bullet">
+<li>
+<div class="columns">
+<p>
+Prawo do&nbsp;czytania to bitwa, która toczy się dziś. Choć&nbsp;może
+upłynąć i&nbsp;50 lat zanim nasz dzisiejszy sposób życia popadnie
+w&nbsp;zapomnienie, większość opisanych powyżej przepisów prawa
+i&nbsp;rozwiązań praktycznych została już zaproponowana. Wiele z&nbsp;nich
+wprowadzono do&nbsp;systemów prawnych USA i&nbsp;innych
+krajów. W&nbsp;Stanach Zjednoczonych Ustawa o prawach autorskich
+w&nbsp;cyfrowym tysiącleciu (Digital Millenium Copyright Act, DMCA)
+z&nbsp;1998 ustanowiła prawne podstawy do&nbsp;nakładania ograniczeń
+na&nbsp;czytanie i&nbsp;wypożyczanie skomputeryzowanych książek (a także
+innych danych). Unia Europejska narzuciła podobne ograniczenia dyrektywą o
+prawach autorskich z&nbsp;2001 roku.</p>
+
+<p>
+W&nbsp;2001 roku, senator Hollings, opłacany przez Disneya, zaproponował
+ustawę zwaną SSSCA, która miała wymagać, żeby każdy nowy komputer był
+obowiązkowo wyposażony w&nbsp;urządzenia ograniczające kopiowanie,
+niemożliwe do&nbsp;ominięcia przez użytkownika. Po&nbsp;pomyśle chipu
+Clipper i&nbsp;innych propozycjach kontrolowanej kryptografii [z
+deponowaniem kluczy] przedstawianych przez rząd USA, wskazuje to
+na&nbsp;długofalową tendencję&nbsp;&ndash; systemy komputerowe w&nbsp;coraz
+większym stopniu są konstruowane w&nbsp;taki sposób, żeby dać nieobecnym
+olbrzymią kontrolę nad&nbsp;ludźmi, którzy faktycznie ich
+używają. Od&nbsp;tamtej pory zmieniono nazwę SSSCA na&nbsp;CBDTPA (możecie
+to rozumieć jako &bdquo;Consume But Don't Try Programming
+Act&rdquo;&nbsp;&ndash; ustawa &bdquo;konsumuj, ale&nbsp;nie próbuj
+programować&rdquo;).</p>
+<p>
+USA podjęły próby wykorzystania proponowanego traktatu o Strefie
+&bdquo;Wolnego Handlu&rdquo; Ameryk [<em>&ldquo;Free Trade&rdquo; Area of
+the Americas, FTAA</em>] do&nbsp;narzucenia tych samych zasad wszystkim
+krajom zachodniej półkuli. FTAA jest jednym z&nbsp;tak zwanych układów o
+&bdquo;wolnym handlu&rdquo;, faktycznie mających na&nbsp;celu <a
+href="https://stallman.org/business-supremacy-treaties.html">przekazanie
+w&nbsp;ręce świata biznesu zwiększonej władzy nad&nbsp;demokratycznymi
+rządami</a>. Narzucanie przepisów w&nbsp;rodzaju DMCA jest typowe dla tego
+ducha. Lula, Prezydent Brazylii, efektywnie uśmiercił FTAA przez odrzucenie
+wymogu DMCA i&nbsp;innych.</p>
+
+<p>
+Od&nbsp;tamtego czasu, Stany Zjednoczone narzucili podobne wymagania
+na&nbsp;kraje takie jak Australia i&nbsp;Meksyk przez obustronne umowy o
+&bdquo;wolnym handlu&rdquo; oraz&nbsp;na kraje jak Costa Rica przez inną
+umowę, CAFTA. Prezydent Ekwadoru, Correa, odmówił podpisania umowy o
+&bdquo;wolnym handlu&rdquo; z&nbsp;USA, ale&nbsp;słyszałem, że&nbsp;Ekwador
+zaadoptował coś w&nbsp;rodzaju DMCA w&nbsp;2003 roku.</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+</li>
+
+<li>
+<div class="columns">
+<p>
+Pomysł, żeby FBI i&nbsp;Microsoft dysponowały hasłami administracyjnymi
+do&nbsp;komputerów osobistych i&nbsp;nie pozwalały Wam go mieć, nie był
+wysuwany aż do&nbsp;roku 2002.</p>
+
+<p>
+Nazywa się to &bdquo;trusted computing&rdquo; (godną zaufania techniką
+komputerową) lub&nbsp;&bdquo;Palladium&rdquo;. My to nazywamy <a
+href="/philosophy/can-you-trust.html">&bdquo;treacherous
+computing&rdquo;</a> (zdradliwa technika komputerowa) gdyż efektem jest to,
+że&nbsp;komputer jest podporządkowany firmom do&nbsp;tego stopnia,
+że&nbsp;Wam się przeciwstawia. To zostało wprowadzone w&nbsp;2007 roku jako
+część <a href="http://badvista.org/">Windows Vista</a>. Spodziewamy się,
+że&nbsp;Apple zrobi coś podobnego. W&nbsp;tym systemie, producent komputera
+trzyma klucze, od&nbsp;którego FBI je uzyska bez&nbsp;problemu.</p>
+
+<p>
+To, co Microsoft trzyma to nie jest hasło w&nbsp;normalnym znaczeniu tego
+słowa&nbsp;&ndash; nikt tego nie wpisuje na&nbsp;klawiaturze. To jest raczej
+klucz cyfrowy do&nbsp;podpisywania i&nbsp;szyfrowania, który odpowiada
+drugiemu kluczowi przechowywanemu na&nbsp;komputerze. To daje Microsoftowi
+i&nbsp;innym firmom współpracującym z&nbsp;Microsoftem nieograniczoną
+kontrolę nad&nbsp;tym co użytkownik może robić ze swoim komputerem.</p>
+
+<p>
+Vista daje Microsoftowi dodatkową władzę. Przykładowo, Microsoft może
+wymusić instalowanie aktualizacji i&nbsp;może nakazać wszystkim komputerom
+z&nbsp;Vista aby&nbsp;odmówili ładowania danego sterownika. Głównym celem
+ograniczeń Visty jest aby&nbsp;narzucić DRM (Digital Restrictions
+Management&nbsp;&ndash; cyfrowe zarządzanie ograniczeniami), których
+użytkownicy nie są w&nbsp;stanie obejść. Niebezpieczeństwo DRM jest powodem,
+dla którego stworzyliśmy kampanię <a href="http://DefectiveByDesign.org">
+Defective by Design</a>.</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+</li>
+
+<li>
+<div class="columns">
+<p>
+Kiedy pisałem to opowiadanie SPA groziła małym usługodawcom internetowym,
+żądając pozwolenia na&nbsp;monitorowanie przez SPA wszystkich
+użytkowników. Większość poddaje się zastraszaniu, gdyż nie stać ich
+na&nbsp;walkę w&nbsp;sądzie. Jeden usługodawca, Community ConneXion
+z&nbsp;Oakland w&nbsp;Kalifornii, odmówił żądaniu i&nbsp;faktycznie został
+pozwany. Później SPA zaniechała sprawy, ale&nbsp;uzyskała DMCA, która dała
+im władzę, po&nbsp;jaką sięgali.</p>
+
+<p>
+SPA, które naprawdę oznacza Software Publisher's Association (Związek
+Wydawców Oprogramowania), zostało w&nbsp;swej quasi-policyjnej roli
+zastąpione przez BSA, Business Software Alliance. Nie jest dziś oficjalną
+siłą policyjną. Nieoficjalnie&nbsp;&ndash; działa tak, jakby nią
+było. Stosuje metody przypominające stosowane uprzednio w&nbsp;Związku
+Radzieckim, zachęca ludzi do&nbsp;donoszenia na&nbsp;współpracowników
+i&nbsp;kolegów. W&nbsp;kampanii zastraszania prowadzonej w&nbsp;roku 2001
+w&nbsp;Argentynie BSA przekazywała zawoalowane groźby, że&nbsp;osoby
+dzielące się oprogramowaniem będą gwałcone w&nbsp;więzieniach.</p>
+</div>
+<div class="column-limit"></div>
+</li>
+
+<li>
+<div class="reduced-width">
+<p>
+Opisane uniwersyteckie regulaminy bezpieczeństwa nie są
+zmyślone. Na&nbsp;przykład, komputer jednego z&nbsp;uniwersytetów
+z&nbsp;okolic Chicago podczas logowania się użytkownika wyświetlał taki
+komunikat:</p>
+
+<blockquote><p>
+Ten system jest przeznaczony tylko dla uprawnionych
+użytkowników. Działalność osób korzystających z&nbsp;systemu
+bez&nbsp;zezwolenia lub&nbsp;przekraczających zakres przyznanych uprawnień
+będzie monitorowana i&nbsp;rejestrowana przez personel. Podczas
+monitorowania osób niewłaściwie korzystających z&nbsp;systemu oraz&nbsp;w
+czasie konserwacji systemu, mogą być także monitorowane działania
+użytkowników uprawnionych. Każdy, kto korzysta z&nbsp;tego systemu wyraża
+tym samym zgodę na&nbsp;takie monitorowanie i&nbsp;przyjmuje
+do&nbsp;wiadomości, że&nbsp;jeżeli ujawni ono potencjalne dowody działań
+niezgodnych z&nbsp;prawem lub&nbsp;łamania regulaminu Uniwersytetu, personel
+może przekazać taki dowód władzom Uniwersytetu i/lub funkcjonariuszom
+porządku prawnego.
+</p></blockquote>
+
+<p>
+To ciekawe podejście do&nbsp;Czwartej Poprawki: wywieranie presji
+na&nbsp;wszystkich, aby&nbsp;z góry zgodzili się oddać zapisane w&nbsp;niej
+swoje prawa.</p>
+</div>
+</li>
+</ul>
+<div class="column-limit"></div>
+</div>
+</div>
+
+<div id="BadNews">
+<h3>Złe wieści</h3>
+
+<p>
+Wojna o prawo do&nbsp;czytania jest w&nbsp;toku. Przeciwnik jest
+zorganizowany, a&nbsp;my nie, więc&nbsp;idzie na&nbsp;naszą niekorzyść. Oto
+artykuły o złych rzeczach, które się wydarzyły od&nbsp;czasu napisania tego
+artykułu.
+</p>
+
+<ul>
+<li><p>Dzisiejsze komercyjne ebooki <a
+href="/philosophy/the-danger-of-ebooks.html">pozbawiają czytelników
+odwiecznych wolności.</a></p></li>
+
+<li><p><a
+href="https://web.archive.org/web/20161002072036/http://dynamicbooks.com/">Strona
+"podręcznika do&nbsp;biologii"</a> na&nbsp;którą można wejść tylko
+podpisując <a
+href="https://web.archive.org/web/20161015223825/http://dynamicbooks.com/terms-of-use/">umowę,
+że&nbsp;się nikomu nie udostępni</a>, którą wydawca może cofnąć
+na&nbsp;życzenie.</p></li>
+
+<li><p><a
+href="http://www.zdnet.com/article/seybold-opens-chapter-on-digital-books/">Publikowanie
+elektroniczne</a> artykuł o dystrybucji książek w&nbsp;postaci
+elektronicznej oraz&nbsp;o zagadnieniach prawa autorskiego wpływających
+na&nbsp;prawo do&nbsp;czytania kopii.</p></li>
+
+<li><p><a
+href="http://news.microsoft.com/1999/08/30/microsoft-announces-new-software-for-reading-on-screen">Książki
+w&nbsp;komputerach:</a> oprogramowanie do&nbsp;kontrolowania, kto może
+czytać książki i&nbsp;dokumenty na&nbsp;komputerze.</p></li>
+</ul>
+
+<p>Jeśli chcemy zatrzymać napływ złych wieści a&nbsp;stworzyć dobre, musimy się
+zorganizować i&nbsp;zacząć walczyć. Kampania FSF <a
+href="http://defectivebydesign.org">Defective by Design</a> już rozpoczęła;
+zapiszcie się na&nbsp;listę mailową aby&nbsp;pomóc. <a
+href="http://www.fsf.org/associate">Przyłączcie się do&nbsp;FSF</a>
+aby&nbsp;pomóc naszym staraniom.
+</p>
+</div>
+
+<div id="References">
+<h3>Bibliografia</h3>
+
+<ul>
+ <li>Dokument rządowy USA, tzw. &bdquo;Biała Księga&rdquo;: Information
+Infrastructure Task Force, Intellectual Property [<a
+href="/philosophy/not-ipr.html">sic</a>] and the National Information
+Infrastructure: The Report of the Working Group on Intellectual Property
+[sic] Rights, 1995 (Zespół Zadaniowy ds. Infrastruktury Informacyjnej,
+Własność Intelektualna a&nbsp;Krajowa Infrastruktura Informacyjna. Raport
+Grupy Roboczej do&nbsp;spraw Praw Własności Intelektualnej).</li>
+
+ <li><a href="http://www.wired.com/wired/archive/4.01/white.paper_pr.html">An
+explanation of the White Paper: The Copyright Grab</a> (Biała Księga
+objaśniona. Grabież praw autorskich), objaśniona. Grabież praw autorskich),
+Pamela Samuelson, <cite>Wired</cite>, 1 styczeń 1996.</li>
+
+ <li><a href="http://www.law.duke.edu/boylesite/sold_out.htm">Sold Out</a>
+(Wyprzedane), James Boyle, <cite>New York Times</cite>, 31 marca 1996.</li>
+
+ <li><a
+href="http://web.archive.org/web/20130508120533/http://www.interesting-people.org/archives/interesting-people/199611/msg00012.html">Public
+Data or Private Data</a> (Dane publiczne czy&nbsp;dane prywatne), Dave Farber,
+<cite>Washington Post</cite>, 4 listopada 1996.</li>
+ <li><a
+href="https://web.archive.org/web/20151113122141/http://public-domain.org/">Union
+for the Public Domain</a>&nbsp;&ndash; organizacja, która za&nbsp;swój cel
+stawia opór wobec przerostu potęgi praw autorskich i&nbsp;patentów
+i&nbsp;powrót do&nbsp;poprzedniego stanu.</li>
+</ul>
+</div>
+
+<hr class="thin" />
+<blockquote id="fsfs"><p class="big">Ten esej jest opublikowany w&nbsp;<a
+href="http://shop.fsf.org/product/free-software-free-society/"><cite>Free
+Software, Free Society: The Selected Essays of Richard
+M. Stallman</cite></a>.</p></blockquote>
+
+<div class="translators-notes">
+
+<!--TRANSLATORS: Use space (SPC) as msgstr if you don't have notes.-->
+ </div>
+</div>
+
+<!-- for id="content", starts in the include above -->
+<!--#include virtual="/server/footer.pl.html" -->
+<div id="footer">
+<div class="unprintable">
+
+<p>Wszelkie pytania dotyczące GNU i&nbsp;FSF prosimy kierować na&nbsp;adres <a
+href="mailto:gnu@gnu.org">&lt;gnu@gnu.org&gt;</a>. Inne metody kontaktu
+z&nbsp;FSF można znaleźć na&nbsp;stronie <a
+href="/contact/contact.html">kontakt</a> <br /> Informacje o niedziałających
+odnośnikach oraz&nbsp;inne poprawki (lub propozycje) prosimy wysyłać
+na&nbsp;adres <a
+href="mailto:web-translators@gnu.org">&lt;web-translators@gnu.org&gt;</a>.</p>
+
+<p>
+<!-- TRANSLATORS: Ignore the original text in this paragraph,
+ replace it with the translation of these two:
+
+ We work hard and do our best to provide accurate, good quality
+ translations. However, we are not exempt from imperfection.
+ Please send your comments and general suggestions in this regard
+ to <a href="mailto:web-translators@gnu.org">
+
+ &lt;web-translators@gnu.org&gt;</a>.</p>
+
+ <p>For information on coordinating and submitting translations of
+ our web pages, see <a
+ href="/server/standards/README.translations.html">Translations
+ README</a>. -->
+Staramy się, aby&nbsp;tłumaczenia były wierne i&nbsp;wysokiej jakości,
+ale&nbsp;nie jesteśmy zwolnieni z&nbsp;niedoskonałości. Komentarze odnośnie
+tłumaczenia polskiego oraz&nbsp;zgłoszenia dotyczące chęci współpracy
+w&nbsp;tłumaczeniu prosimy kierować na&nbsp;adres <a
+href="mailto:www-pl-trans@gnu.org">www-pl-trans@gnu.org</a>. <br /> Więcej
+informacji na&nbsp;temat koordynacji oraz&nbsp;zgłaszania propozycji
+tłumaczeń artykułów znajdziecie na&nbsp;<a
+href="/server/standards/README.translations.html">stronie tłumaczeń</a>.</p>
+</div>
+
+<!-- Regarding copyright, in general, standalone pages (as opposed to
+ files generated as part of manuals) on the GNU web server should
+ be under CC BY-ND 4.0. Please do NOT change or remove this
+ without talking with the webmasters or licensing team first.
+ Please make sure the copyright date is consistent with the
+ document. For web pages, it is ok to list just the latest year the
+ document was modified, or published.
+ If you wish to list earlier years, that is ok too.
+ Either "2001, 2002, 2003" or "2001-2003" are ok for specifying
+ years, as long as each year in the range is in fact a copyrightable
+ year, i.e., a year in which the document was published (including
+ being publicly visible on the web or in a revision control system).
+ There is more detail about copyright years in the GNU Maintainers
+ Information document, www.gnu.org/prep/maintain. -->
+<p>Copyright &copy; 1996, 2002, 2007, 2009, 2010, 2014, 2015, 2016 Richard
+Stallman</p>
+
+<p>Ta strona jest dostępna na&nbsp;<a rel="license"
+href="http://creativecommons.org/licenses/by-nd/4.0/deed.pl">licencji
+Creative Commons Uznanie autorstwa&nbsp;&ndash; Bez&nbsp;utworów zależnych
+4.0 Międzynarodowe</a>.</p>
+
+<!--#include virtual="/server/bottom-notes.pl.html" -->
+<div class="translators-credits">
+
+<!--TRANSLATORS: Use space (SPC) as msgstr if you don't want credits.-->
+Tłumaczenie: Wojciech Kotwica 2003, 2004, 2006, Jan Owoc 2011, 2012, 2015,
+Tomasz Węgrzanowski 2000; poprawki: Jan Owoc 2013, 2016, 2017.</div>
+
+<p class="unprintable"><!-- timestamp start -->
+Aktualizowane:
+
+$Date: 2019/08/04 11:54:49 $
+
+<!-- timestamp end -->
+</p>
+</div>
+</div>
+</body>
+</html>